Kto, gdzie i kiedy się wybiera polatać?
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
-
Padre
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 114
- Rejestracja: 19 lut 2011, 23:13
- Glajt: Advance Sigma 7
- Uprząż: Woody Valley GTO
- Lokalizacja: Myślenice
Post
autor: Padre » 31 paź 2011, 06:44
Hejka, dziś rano jest siła wiatru

dajcie znać kto jest chętny.. Jak specjaliści wstaną to podejmiemy decyzję

-
Findzi
- Skarbnik SPBW
- Posty: 96
- Rejestracja: 14 paź 2011, 07:33
- Glajt: OPTIC 26
- Uprząż: Woody Valley Velvet
- Telefon: 663737000
- Lokalizacja: Świątniki Górne
Post
autor: Findzi » 31 paź 2011, 08:37
Jak będzie warun to chętnie polatam.
-
Padre
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 114
- Rejestracja: 19 lut 2011, 23:13
- Glajt: Advance Sigma 7
- Uprząż: Woody Valley GTO
- Lokalizacja: Myślenice
Post
autor: Padre » 31 paź 2011, 09:03
Hejka, zbiórka około 9:45 na stacje benzynowej pod szczeblem

-
adaho
- Przelotowiec
- Posty: 736
- Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
- Glajt: Pasat-5 28
- Telefon: 503 140 12zero
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: adaho » 31 paź 2011, 09:31
Stacja na Ciecieniu pokazuje zachód
http://www.warun.com.pl/pl/w-gorach/2-ciecien.htmlMgły podniosą się pewnie gdzieś koło 11 - 12 jak wczoraj . Nie wiem czy dam rade wyleźć , ale spróbuje wybrać się dzisiaj na Ciecień . Powinno być OK .
-
adaho
- Przelotowiec
- Posty: 736
- Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
- Glajt: Pasat-5 28
- Telefon: 503 140 12zero
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: adaho » 31 paź 2011, 09:32
Padre pisze:Hejka, zbiórka około 9:45 na stacje benzynowej pod szczeblem

Proszę o synchronizację zegarków . Po zmianie czasu jest teraz ....9:32 .

-
czang
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 359
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:32
- Glajt: Nova Mentor 2
- Uprząż: Supair Skypper
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: czang » 31 paź 2011, 16:50
i jak było na Ciecieniu?
-
adaho
- Przelotowiec
- Posty: 736
- Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
- Glajt: Pasat-5 28
- Telefon: 503 140 12zero
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: adaho » 31 paź 2011, 17:12
Ciekawie było . Jedno lądowanie na drzewie.Nie było potrzeby ściągania skrzydła z drzewa - bo pilot ze sprzętem zwalił się na sam dół . Poharatana twarz ( warga chlaśnięta na wylot ) , szok , lekki wstrząs mózgu . Zwózka terenówką straży i karetka pogotowia czekająca na dole .
Mamy mieszane uczucia . Część uważa , że wina pilota (faktycznie - zamiast lecąc nad czubkami drzew i trzymać kierunek - skręcił w prawo) . Natomiast wg mnie wina skrzydła i gościa , który je sprzedał . Jeszcze się nie spotkałem ze skrzydłem , które ma tak krótkie taśmy , że trzymając za końce taśm ma się ręce zgięte prawie pod kątem 90 stopni .
Całość udokumentowana przez Vipera i Staszka . Będzie można na grupie spokojnie przeanalizować .
Jeżeli zaś chodzi o warun - to spokojne nudne zloty .
-
mani3kxc
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 398
- Rejestracja: 23 sty 2011, 19:20
- Team: UFO Team
- Lokalizacja: Jaworzno
-
Kontakt:
Post
autor: mani3kxc » 31 paź 2011, 17:15
Ostatnio za dużo tego i na pewno nie wina skrzydła...
Jak to taśmy miał za krótkie? Glajta miał dla dzieci? Może kwestia regulacji uprzęży?
-
adaho
- Przelotowiec
- Posty: 736
- Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
- Glajt: Pasat-5 28
- Telefon: 503 140 12zero
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: adaho » 31 paź 2011, 18:05
Chłopak starował alpejką chyba z 6 razy i skrzydło nie chciało mu wyjść nad głowę . Wiatr pod stok jakieś 1,5-2 m/s . W końcu kazałem mu złapać za linki powyżej taśm - tak , żeby startował z wyprostowanymi rękami . Skrzydło wstało nad głowę , pilot się odkręcił . Start był za mało dynamiczny - ale normalne skrzydło wybrało by go w górę wcześniej . Natomiast po starcie był już bardzo nisko nad drzewami . I zamiast trzymać kierunek i ratować się lecąc na krechę , skręcił lekko w prawo i stracił wysokość.
-
qcumber
- Student
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 lut 2011, 19:35
Post
autor: qcumber » 01 lis 2011, 15:43
adaho pisze:Chłopak starował alpejką chyba z 6 razy i skrzydło nie chciało mu wyjść nad głowę . Wiatr pod stok jakieś 1,5-2 m/s . W końcu kazałem mu złapać za linki powyżej taśm - tak , żeby startował z wyprostowanymi rękami . Skrzydło wstało nad głowę , pilot się odkręcił . Start był za mało dynamiczny - ale normalne skrzydło wybrało by go w górę wcześniej . Natomiast po starcie był już bardzo nisko nad drzewami . I zamiast trzymać kierunek i ratować się lecąc na krechę , skręcił lekko w prawo i stracił wysokość.
A kto to zaparkował na drzewie?