22 marca wybiera się ktos?
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
- Bober
- Nowy na forum
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 mar 2011, 13:43
- Glajt: UP Summit 2
- Uprząż: WV x-rated 4
- Team: TATRA PARAGLIDING
- Lokalizacja: Waksmund
22 marca wybiera się ktos?
Witam!
Wybiera się ktoś jutro na latanie? Jesli tak to gdzie?
Pozdrawiam, Konrad
Wybiera się ktoś jutro na latanie? Jesli tak to gdzie?
Pozdrawiam, Konrad
Pozdrawiam, Konrad
- mani3kxc
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 398
- Rejestracja: 23 sty 2011, 19:20
- Team: UFO Team
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Re: 22 marca wybiera się ktos?
Na razie wygląda to na Snieżnice/Ciecień.
Pewnie rano wszystko się rozstrzygnie.
Pewnie rano wszystko się rozstrzygnie.
- William
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 123
- Rejestracja: 26 sty 2011, 13:13
- Glajt: Freex Serum
- Uprząż: Woody Valley Velvet
- Lokalizacja: Bochnia
Re: 22 marca wybiera się ktos?
Ja się jutro wybieram.
Paralotniarze nie umierają, idą do piekła bo tam jest dobra terma
- Marcin Kalamat
- Przelotowiec Stary Wyga
- Posty: 806
- Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
- Telefon: 794305869
Re: 22 marca wybiera się ktos?
dzisiaj fajnie polataliśmy http://www.bwxc.unitedbytes.pl/index.ph ... =03&day=21 jutro też może być dobrze
-
- Gawędziarz
- Posty: 62
- Rejestracja: 30 sty 2011, 11:54
- Glajt: Nova Mamboo
- Uprząż: Sup'Air Randonneuse
- Lokalizacja: Kraków
Re: 22 marca wybiera się ktos?
Zapowiada się nieźle więc chyba zerwę się z roboty żeby wcześniej być. Prawdopodobnie Ciecień ale jeszcze zobaczymy.
- Marcin Kalamat
- Przelotowiec Stary Wyga
- Posty: 806
- Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
- Telefon: 794305869
Re: 22 marca wybiera się ktos?
fragles zrobił fajne fotki szczegóły w locie http://www.bwxc.unitedbytes.pl/index.ph ... lightID=63
- Bober
- Nowy na forum
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 mar 2011, 13:43
- Glajt: UP Summit 2
- Uprząż: WV x-rated 4
- Team: TATRA PARAGLIDING
- Lokalizacja: Waksmund
Re: 22 marca wybiera się ktos?
Muzyk cos o zarze mowil, ale gdzie wyladuje to sie okaże
Pozdrawiam, Konrad
- mani3kxc
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 398
- Rejestracja: 23 sty 2011, 19:20
- Team: UFO Team
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Re: 22 marca wybiera się ktos?
Dzisiaj byliśmy na Żarze.
Połowa UFO Teamu plus Zakopower
Przyjemne latanko, start na Północ, choć trzeba było trochę powalczyć o wysokość.
Kominy generalnie bardzo rozwiane i przy każdej grani działało to inaczej.
Najprzyjemniej latało mi się przy południowo zachodnim zboczu.
Patrząc na ogólną miernotę w prognozach na jutro, również Żar wygląda najlepiej
(na ten moment ).
Zobaczymy rano... Może Śnieżnica?
http://www.warun.com.pl prawdę nam powie.
Połowa UFO Teamu plus Zakopower
Przyjemne latanko, start na Północ, choć trzeba było trochę powalczyć o wysokość.
Kominy generalnie bardzo rozwiane i przy każdej grani działało to inaczej.
Najprzyjemniej latało mi się przy południowo zachodnim zboczu.
Patrząc na ogólną miernotę w prognozach na jutro, również Żar wygląda najlepiej
(na ten moment ).
Zobaczymy rano... Może Śnieżnica?
http://www.warun.com.pl prawdę nam powie.
-
- Gawędziarz
- Posty: 62
- Rejestracja: 30 sty 2011, 11:54
- Glajt: Nova Mamboo
- Uprząż: Sup'Air Randonneuse
- Lokalizacja: Kraków
Re: 22 marca wybiera się ktos?
Witam!
Ciecień też miło podziałał. Była spora ekipa. Mocna odchyłka północna, na starcie wiało dość mocno i trzeba się było przebić przez garba. Potrafiło cofać zaraz po starcie (wiem coś o tym) ale potem już przyjemny spokojny termo-żagiel. Wiatr gradientowy trochę przeganiał kominy więce chyba nikt się jakoś bardzo nie wykręcał ale powisieć można było długo (moja skromna osoba - 1,5godziny, potem musiałem już wracać a dałoby się dłużej).
Nie obyło się jednak bez wpadki - ktoś powiesił się na drzewach na grani nieopodal startowiska. Nie wiem czy powinienem o tym pisać ale widziałem zajście na własne oczy więc może warto rozwiać wątpliwości... Pilot popełnił błąd strategiczny. Weszliśmy w ten sam komin, nie był to jakiś demon - może 1,5m/s. Zrobiłem chyba 2-3 kółka, zaczęło zwiewać ku zawietrznej więc odpuściłem bo było widać, że wysokości się nie zyska a przewiewa dość mocno. Kolega nie odpuścił i kręcił jeszcze kilka razy. Komin go nie zabrał a odleciał tyle, że już nie dał rady wrócić na nawietrzną. Zabrakło minimalnie, jeszcze 10-20 metrów i już by go złapało na żagiel. Przydrzewił na pełnym skrzydle - nie poskładało od zawietrznej bo był dość wysoko żeby nie złapał go rotor (w sumie to może "jej", nie wiem jakiej pilot był płci). Tak to wyglądało z mojej, nowicjuszowej perspektywy. Z rozmów na lądowisku wynikało, że obyło się bez uszczerbku na zdrowiu.
Z pozdrowieniem.
Ciecień też miło podziałał. Była spora ekipa. Mocna odchyłka północna, na starcie wiało dość mocno i trzeba się było przebić przez garba. Potrafiło cofać zaraz po starcie (wiem coś o tym) ale potem już przyjemny spokojny termo-żagiel. Wiatr gradientowy trochę przeganiał kominy więce chyba nikt się jakoś bardzo nie wykręcał ale powisieć można było długo (moja skromna osoba - 1,5godziny, potem musiałem już wracać a dałoby się dłużej).
Nie obyło się jednak bez wpadki - ktoś powiesił się na drzewach na grani nieopodal startowiska. Nie wiem czy powinienem o tym pisać ale widziałem zajście na własne oczy więc może warto rozwiać wątpliwości... Pilot popełnił błąd strategiczny. Weszliśmy w ten sam komin, nie był to jakiś demon - może 1,5m/s. Zrobiłem chyba 2-3 kółka, zaczęło zwiewać ku zawietrznej więc odpuściłem bo było widać, że wysokości się nie zyska a przewiewa dość mocno. Kolega nie odpuścił i kręcił jeszcze kilka razy. Komin go nie zabrał a odleciał tyle, że już nie dał rady wrócić na nawietrzną. Zabrakło minimalnie, jeszcze 10-20 metrów i już by go złapało na żagiel. Przydrzewił na pełnym skrzydle - nie poskładało od zawietrznej bo był dość wysoko żeby nie złapał go rotor (w sumie to może "jej", nie wiem jakiej pilot był płci). Tak to wyglądało z mojej, nowicjuszowej perspektywy. Z rozmów na lądowisku wynikało, że obyło się bez uszczerbku na zdrowiu.
Z pozdrowieniem.