Zasady ogólne przed startem - w czasie lotu.
: 14 mar 2011, 22:39
Koledzy.
Wobec zaistniałych zdarzeń w ostatnim tygodniu. /Podobin/
Oraz wielkiej wrzawie w Mireszowie.
Chciałem poruszyć kilka tematów dla dobra wszystkich tych starych i tych młodych .
Na startowisku nie biegamy jak idioci witając się z każdym - nie patrząc pod nogi linka czasza a co tam ,,glajt,, - jako dywan - linki jako sznurki. /nie moje, nie zauważyłem - zmień okulistę może Ci pomoże ?/
Jeżeli już chcesz się przywitać to patrz pod nogi lub postaraj się ominąć rozłożoną paralotnię bo możesz stracić zęby - bo ktoś może nie wytrzymać .
Nie przygotowujesz się do startu stan z boku w myśl zasady nie pomagasz to przynajmiej nie przeszkadzaj.
Jak startujesz popatrz w lewo,prawo do przodu ,czy nie masz przed sobą kogoś w powietrzu jak już wystartujesz będzie za późno .
Lecąc -pierwszeństwo ma ten co zbocze ma po prawej stronie .
Robiąc zwrot popatrz czy komuś nie zalecisz drogi - czy ktoś nie jest w trakcie wykonywania takiego manewru - oszczędzi to nie tylko nerwów .
Nie mam zamiaru nikogo uczyć, lecz na pewno takich zachowań nie mam zamiaru tolerować, chociażby egoistycznie dla własnego bezpieczęstwa.
Warto przypomnieć sobie podstawowe zasady - a nie zasadę ,, żadnych zasad,,
Pozdrawiam
Wobec zaistniałych zdarzeń w ostatnim tygodniu. /Podobin/
Oraz wielkiej wrzawie w Mireszowie.
Chciałem poruszyć kilka tematów dla dobra wszystkich tych starych i tych młodych .
Na startowisku nie biegamy jak idioci witając się z każdym - nie patrząc pod nogi linka czasza a co tam ,,glajt,, - jako dywan - linki jako sznurki. /nie moje, nie zauważyłem - zmień okulistę może Ci pomoże ?/
Jeżeli już chcesz się przywitać to patrz pod nogi lub postaraj się ominąć rozłożoną paralotnię bo możesz stracić zęby - bo ktoś może nie wytrzymać .
Nie przygotowujesz się do startu stan z boku w myśl zasady nie pomagasz to przynajmiej nie przeszkadzaj.
Jak startujesz popatrz w lewo,prawo do przodu ,czy nie masz przed sobą kogoś w powietrzu jak już wystartujesz będzie za późno .
Lecąc -pierwszeństwo ma ten co zbocze ma po prawej stronie .
Robiąc zwrot popatrz czy komuś nie zalecisz drogi - czy ktoś nie jest w trakcie wykonywania takiego manewru - oszczędzi to nie tylko nerwów .
Nie mam zamiaru nikogo uczyć, lecz na pewno takich zachowań nie mam zamiaru tolerować, chociażby egoistycznie dla własnego bezpieczęstwa.
Warto przypomnieć sobie podstawowe zasady - a nie zasadę ,, żadnych zasad,,
Pozdrawiam