Hej,
Pomimo, że śnieg nie spadł i górek nam nie zasypało to z latania póki co i tak dupa...Można by jakoś ten sezon podsumować? Dla mnie to był pierwszy sezon w BW i pomimo, że był to w większości sezon zlotów jak lotów (bez małych wyjątków

) to i tak był to hiper biper super mega fakin pałer sezon

Szczególne podziękowania z mojej stron należą się Marcinowi Kalamatowi, który mnie po tych górkach obwiózł i pokazał co i jak, Viperowi, który zawsze wisi nad głową i non stop nas konroluje, Staszkowi i Piotrowi za pomoc przy startach i miłe chwile spędzone gdzieś pomiędzy no i wszystkim, z którymi spędziłem miłe chwile. Mam nadzieję, że 2012 będzie dla nas bardziej łaskawy i obdaruje nas warunem po same jaja.
P.S.
Z tymi podziękowaniami to mam nadzieję, że to nie wyszło jakieś lizodupstwo

bo przecież nie o to w tym wszystkim chodzi
tel. 664 026 369