Startowisko na Łopieniu

[grzero]

Czy jest szansa na reaktywację startowiska na Łopieniu. Jest to startowisko - alternatywa do Spyrkowej gdzie czasami bywa słabo i można zaliczyć tylko zlota. Łopień ze swoim przewyższeniem daje dużo większą szansę na dłuższy lot czy przelot. Kilka osób z którymi rozmawiałem uważa że odbudowa latania z Łopienia była by bardzo dobrym posunięciem. W tej chwili start z tamtego miejsca jest bardzo niebezpieczny choć możliwy co w tamtym roku udowodnił Staszek i Maciek na akcji Odkryj Beskid Wyspowy

[mani3kxc]

Wszystko super, ale są na to fundusze?

Bo póki co widzę, że warto by było jakoś popracować nad lądowiskiem pod Spyrką.

Ostatnio nie zdecydowałem się na lądowanie przy rzece, bo szkoda mi lin.
Lądowaliśmy na pastwisku dokładnie na wprost startowiska. Miejsca trochę mało, przez co
lądowisko można zaliczyć do nieco trudniejszych.

No i krowa trochę przeszkadza

[Piotr Klimek]

Szansa zawsze jest, a co może dziwne - prowadzimy rozmowy z Wójtem Gminy Dobra o reaktywacji tego startowiska. W tą niedzielę byłem na Łopieniu i pooglądałem sobie okolice. Racja roboty jest dużo i sami na pewno nic nie zdziałamy, ale...
Jeśli będzie dobra wola Władz i zezwolenie na wycinkę to damy znać.
Piotr (w imieniu Zarządu SPBW)

// A pod Spyrkową lądujmy nad rzeką, bo jakoś pod lasem nie lubią nas ostatnio..//

[mani3kxc]

Slyszałem własnie, ze ostatnio bardzo nerwowi. Na szczęście tam na wprost, przy zakladach mięsnych nikt nie robił problemów.

[mcwo82]

Zgadzam się ze reaktywacja Łopienia to super pomysł
Góra ma bardzo fajny potencjał a i z miejscem do lądowania nie będzie chyba problemu.

Z tego co kiedyś trochę rozpytywałem miejscowych to w rejonie startowiska działka jest prywatna (podobno), no ale może władze mogą zarządzić wycinkę np na cele turystyczne - nie wiem jak to wygląda...
Jakby trzeba było próbować dotrzeć do właścicieli to mogę służyć pomocą w miarę możliwości...

Pozdr. Maciek

[Marcin Kalamat]

Łopień to super góra jej potencjał jest taki jak na szczeblu deniwelacja do Jurkowa wynosi ok 500m wyjeżdżamy na przełęcz Rydza Śmigłego i tam zostawiamy samochód potem 45 minut spacerku na góre ,rozkładamy się na wielkiej polanie ,na której bez problemu można tez lądować i podchodzimy z kalafiorem do trójkąta z którego startowałem w latach 1998-2000 ,wystawka startu to SW i W ,lądowisko przy samochodzie nie lecimy do samego dołu, gdy nie ma noszeń udajemy sie na przełęcz i tam lądujemy .Moje doświadczenia z Łopienia są dostateczne w 2000 roku zrobiłem swój pierwszy przelot bez gps i doleciałem pod Tarnów ok 60km zygzakiem wyszło 70km ,wtedy też zrobiłem swój pierwszy rekord wysokości 3500m.npm start o godzinie 15 tej ! 25 sierpnia więc prawie jesień ,góra ma potencjał ,myślę że teraz z moim doświadczeniem można z tej góry robić mega przeloty i mega loty i trzeba ją reaktywować !SW to wiatr nie za dobry na spyrkową ,a jak wieje 3 m/s to są zloty ,z łopieńia 3 m/S starcza na żagiel i to jest ta różnica ,łopień jest wyższy od spyrkowej o 250m więc ?Chyba trza zacząć działać koledzy