Pakowanie na wyjazd SPBW
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
- Legend
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 117
- Rejestracja: 13 cze 2015, 19:51
- Glajt: SOL Synergy 5 S - Czarny
- Uprząż: UP Fast Pro
- Telefon: 692 614 8 osiem 7
- Team: Brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pakowanie na wyjazd SPBW
Hej!
Jako iż pewnie niedługo trzeba będzie się spakować na wyjazd mam pytanie do bardziej doświadczonych innymi wyjazdami albo chociaż tym zeszłorocznym - macie jakieś rady dotyczące pakowania?
Co zabrać, w jakiej ilości, a może czego nie zabierać? Być może czegoś Wam ostatnio zabrakło albo coś zabraliście niepotrzebnie - jeżeli możecie, proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami żeby inni nie popełnili jakiegoś błędu.
I proszę bez docinek.
Nie pytam też o alkohol
Jako iż pewnie niedługo trzeba będzie się spakować na wyjazd mam pytanie do bardziej doświadczonych innymi wyjazdami albo chociaż tym zeszłorocznym - macie jakieś rady dotyczące pakowania?
Co zabrać, w jakiej ilości, a może czego nie zabierać? Być może czegoś Wam ostatnio zabrakło albo coś zabraliście niepotrzebnie - jeżeli możecie, proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami żeby inni nie popełnili jakiegoś błędu.
I proszę bez docinek.
Nie pytam też o alkohol
Wojciech Sołtysik
- Winger
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 386
- Rejestracja: 10 maja 2013, 21:57
- Glajt: UP Meru
- Uprząż: WV XR-7
- Telefon: pięćset 378 53 jeden
- Team: UFO Team
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
Bierz jakąś książkę jeśliś niepełnosocjalny, w przeciwnym wypadku tabletki na wspomaganie wątroby. Bądź gotów na to że co poleją, to wypić musisz. Nie ma "nie", chyba żeś kierowca.
Na drogę poduszkę podróżną, słuchawki z odtwarzaczem (lub powerbanka do telefonu) i muzę własną. 12-14 godzin jazdy nie tak łatwo znieść. Jak masz prawko i możliwość prowadzenia, wbijaj w kolejkę kierowców, jak mało pijesz to im póżniej siądziesz tym lepiej bo ciekawsze krajobrazy i mniej człowiek senny / zdąży się wyspać. Lubisz się napić - nie głoś się na kierowcę i nie planuj dalekich lotów w dniu przyjazdu na miejsce. Ewentualnie kieruj od startu a potem pij, ale ciężko tą miejscówkę dorwać
Okulary, krem na słońce (mimo pory roku). Śpiwór ciepły może się przydać, bo jak się trafi dobra impreza w dolinie to głupio będzie na chatę wracać, a klimat na pgnisku niesamowity.
I najważniejsze: nastrój dobry i podejście. Nie oczekuj, że każdy dzień będzie lotny, ba, nie oczekuj nawet tego, że jakikolwiek dzień będzie lotny. Jedziesz imprezować, integrować się, testować wydajność wątroby, jeść najlepszą pizzę na kontynencie. Jeśli przypadkiem uda się zalatać - to będzie bonus. Jeśli będziesz jednym ze szczęśliwców którzy będą mieli siły odpalić - nie zmarnuj tego. Jak się zakręci w żołądku, poznasz największą wadę kasków ze szczęką.
Latając, pomagaj innym i z pomocy korzystaj. Jeśli lataś z kimś z ekipy, informuj o dobrym noszeniu, ostrzegaj o topieniu, obserwuj ziomala / ziomalkę i reaguj odpowiednio.
Najważniejsze: przekraczaj granicę swojej strefy komfortu. Myślisz, "za daleko", "nie dolecę", "lepiej zawrócić".... Nie. Nieeeeeee. Leć dalej. Szukaj. Ryzykuj. Nie wracaj. Eksploruj. Uda się albo nie. Jeśli nie - wylądujesz przygodnie, będzie przygoda, przeanalizujesz co można było zrobić lepiej. Jeśli się uda.... Będziesz do końca szczęśliwy, że pojechałeś ten krok dalej. Nie zapomnisz. Podziękujesz mi za tą radę. Pamiętaj
Na drogę poduszkę podróżną, słuchawki z odtwarzaczem (lub powerbanka do telefonu) i muzę własną. 12-14 godzin jazdy nie tak łatwo znieść. Jak masz prawko i możliwość prowadzenia, wbijaj w kolejkę kierowców, jak mało pijesz to im póżniej siądziesz tym lepiej bo ciekawsze krajobrazy i mniej człowiek senny / zdąży się wyspać. Lubisz się napić - nie głoś się na kierowcę i nie planuj dalekich lotów w dniu przyjazdu na miejsce. Ewentualnie kieruj od startu a potem pij, ale ciężko tą miejscówkę dorwać
Okulary, krem na słońce (mimo pory roku). Śpiwór ciepły może się przydać, bo jak się trafi dobra impreza w dolinie to głupio będzie na chatę wracać, a klimat na pgnisku niesamowity.
I najważniejsze: nastrój dobry i podejście. Nie oczekuj, że każdy dzień będzie lotny, ba, nie oczekuj nawet tego, że jakikolwiek dzień będzie lotny. Jedziesz imprezować, integrować się, testować wydajność wątroby, jeść najlepszą pizzę na kontynencie. Jeśli przypadkiem uda się zalatać - to będzie bonus. Jeśli będziesz jednym ze szczęśliwców którzy będą mieli siły odpalić - nie zmarnuj tego. Jak się zakręci w żołądku, poznasz największą wadę kasków ze szczęką.
Latając, pomagaj innym i z pomocy korzystaj. Jeśli lataś z kimś z ekipy, informuj o dobrym noszeniu, ostrzegaj o topieniu, obserwuj ziomala / ziomalkę i reaguj odpowiednio.
Najważniejsze: przekraczaj granicę swojej strefy komfortu. Myślisz, "za daleko", "nie dolecę", "lepiej zawrócić".... Nie. Nieeeeeee. Leć dalej. Szukaj. Ryzykuj. Nie wracaj. Eksploruj. Uda się albo nie. Jeśli nie - wylądujesz przygodnie, będzie przygoda, przeanalizujesz co można było zrobić lepiej. Jeśli się uda.... Będziesz do końca szczęśliwy, że pojechałeś ten krok dalej. Nie zapomnisz. Podziękujesz mi za tą radę. Pamiętaj
Pozdrawiam,
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
- toosh
- Glajciarz
- Posty: 179
- Rejestracja: 02 paź 2014, 09:12
- Glajt: Ozone LM5
- Uprząż: Kortel Kolibri
- Telefon: 88trzy26879jeden
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
- Kontakt:
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
1. Zabierz tyle wody, żeby być minimum 5kg pod maksymalną wagą albo w max. W ostrych warunkach będzie mniej składało. W tesco jest do kupienia woda w 5L kartonie, a w środku wytrzymały worek z zaworem, ew. w biedronce są 3L soki w kartonach, zawór jest ten sam, ale nie wiem czy worek będzie równie wytrzymały.
2. Zabierz rozgałęziacz do prądu.
3. Zatyczki do uszu, nie pianki, a sylikonowe choinki.
4. Nie zawracaj do lądowiska przed drugim rzyganiem albo połową dnia
5. Pewnie nie będziesz się bał lądować gdzieś dalej od centrum cywilizacji, osmand korzysta ze szczegółowych map.
2. Zabierz rozgałęziacz do prądu.
3. Zatyczki do uszu, nie pianki, a sylikonowe choinki.
4. Nie zawracaj do lądowiska przed drugim rzyganiem albo połową dnia
5. Pewnie nie będziesz się bał lądować gdzieś dalej od centrum cywilizacji, osmand korzysta ze szczegółowych map.
SRUdoChmury.pl - Marcin Duszyński
- eltomek
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 398
- Rejestracja: 07 wrz 2011, 09:51
- Glajt: Tequila 5
- Uprząż: SupAir Delight 2
- Telefon: 6dziewięć785014pięć
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
Winger pisze:nie oczekuj nawet tego, że jakikolwiek dzień będzie lotny. Jedziesz imprezować, integrować się, testować wydajność wątroby, jeść najlepszą pizzę na kontynencie. Jeśli przypadkiem uda się zalatać - to będzie bonus.
Chyba mamy zupełnie odmienne oczekiwania i cel wyjazdu...
Ostatnio zmieniony 22 lut 2016, 08:18 przez eltomek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przelotowiec
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 cze 2013, 10:49
- Glajt: Bezpieczny
- Uprząż: wygodna
- Telefon: 505 358 8 jeden dwa
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
tomek chyba chodzi o to ze jak ktos zapije paue w kazdy dzien to bedzie mial niezly wyjazd impezowy
- dawid
- Przelotowiec
- Posty: 531
- Rejestracja: 14 sie 2012, 19:53
- Glajt: UP Summit XC4
- Uprząż: Sup'air Delight II
- Telefon: 881 364 szysc 45
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
W ciekawym kierunku toczy się dyskusja, kolega zapytał co spakować, nawet zaznaczył że nie pyta o alkohol, a w odpowiedzi dyskusja o piciu . Dobrze że cokolwiek o lataniu jest chociaż też nie o to pytał.
---------
Dawid
Dawid
- Winger
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 386
- Rejestracja: 10 maja 2013, 21:57
- Glajt: UP Meru
- Uprząż: WV XR-7
- Telefon: pięćset 378 53 jeden
- Team: UFO Team
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
eltomek pisze:Chyba mamy zupełnie odmienne oczekiwania i cel wyjazdu...
Oczekiwania to jedno, rzeczywistość coś innego. Chodzi mi o pogodę i jej nieprzewidywalność.
Jasne, że każdy chce zalatać i po to wyjazd. Ale zdarzały mi się już takie kwiatki jak SIV na którym skrzydła z worka nie wyciągnąłem, tygodniowy pobyt na Lijaku z Walterem gdzie po trzech dniach miałem 15 minut nalotu, czy też tydzień deszczu w w styczniu w Ameryce Południowej.
Jak się człowiek napali na to że będzie idealny warun i w ciągu 5 dni naklepie 30 godzin nalotu to można w niezłą deprechę wpaść kiedy leje w dniu przyjazdu. Dlatego nie warto się jakoś specjalnie nakręcać psychicznie na latanie tylko podejść do tematu z dozą ostrożności i niezbyt wygórowanymi oczekiwaniami. O to mi chodzi.
Zdecydowanie lepiej nastawić się na to że mniej niż połowa dni będzie lotna i przezyć miłą niespodziankę, niż nastawić się na codzienne robienie setek i srodze się rozczarować a może i nawet zrazić do latania.
Pozdrawiam,
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
-
- Przelotowiec
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 cze 2013, 10:49
- Glajt: Bezpieczny
- Uprząż: wygodna
- Telefon: 505 358 8 jeden dwa
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
Co spakować:
Majtki par 1 sztuka na dzień
Skarpety 1 para na dwa dni można przekładać stronami
Spodnie wyjazdowe i do latania
2 podkoszulki ( nie brudza się tak szybko)
Pasta do zębów szczoteczka żel pod prysznic mały!
Bluza z kapturem i bez
Termoaktywna odierz
Kurtka rękawiczki
Skrzydło uprząż
Kask!!!!!
Elektronika
Papier toaletowy 2 rolki minimum
Jedzenie chyba że kupisz na miejscu
Chyba wszystko....
Arek dla tego nie mamy sztywnego terminu i bedziemy celowac w pogode ???
jak w zeszlym roku nie ma tu to jest gdzie indziej a jak nie bedzie nigdzie to na pewno nie bede siedzial we wloszech czy sloweni po to zeby pic ....
Majtki par 1 sztuka na dzień
Skarpety 1 para na dwa dni można przekładać stronami
Spodnie wyjazdowe i do latania
2 podkoszulki ( nie brudza się tak szybko)
Pasta do zębów szczoteczka żel pod prysznic mały!
Bluza z kapturem i bez
Termoaktywna odierz
Kurtka rękawiczki
Skrzydło uprząż
Kask!!!!!
Elektronika
Papier toaletowy 2 rolki minimum
Jedzenie chyba że kupisz na miejscu
Chyba wszystko....
Arek dla tego nie mamy sztywnego terminu i bedziemy celowac w pogode ???
jak w zeszlym roku nie ma tu to jest gdzie indziej a jak nie bedzie nigdzie to na pewno nie bede siedzial we wloszech czy sloweni po to zeby pic ....
- eltomek
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 398
- Rejestracja: 07 wrz 2011, 09:51
- Glajt: Tequila 5
- Uprząż: SupAir Delight 2
- Telefon: 6dziewięć785014pięć
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
Winger pisze:Oczekiwania to jedno, rzeczywistość coś innego. Chodzi mi o pogodę i jej nieprzewidywalność.
Właśnie dlatego decyzję o wyjeździe podejmiemy na 3 dni przed wyjazdem.
-
- I Wiceprezes SPBW
- Posty: 929
- Rejestracja: 16 lip 2011, 18:30
- Glajt: Ozone Rush 3
- Uprząż: Gin Genie Race II
- Telefon: 783332234
Re: Pakowanie na wyjazd SPBW
Robson, ale czemu az tyle papieru? A majtki to mozna na 4 przekladac
Ja biore namiot 3 osobowy (bardziej to jest dwojka) tak w razie 'w' bo raczej celuje w kwatere z noclegiem. Jak kto potrzebuje to mam jeszcze nadmiarowy komplet spiwor/karimata.
/S.
EDIT: Dwojke obiecalem chwile temu elTomkowi wiec nie ma.
Ja biore namiot 3 osobowy (bardziej to jest dwojka) tak w razie 'w' bo raczej celuje w kwatere z noclegiem. Jak kto potrzebuje to mam jeszcze nadmiarowy komplet spiwor/karimata.
/S.
EDIT: Dwojke obiecalem chwile temu elTomkowi wiec nie ma.