FORUM.SPBW.PL

Cześć!

Nazywam się Wojtek, zaczynam przygodę z lataniem - a że mieszkam w Krakowie to pewnie większość czasu spędzę z Wami! Nikogo jeszcze nie znam, ale liczę, że prędko się to zmieni i chyba nie będę rozczarowany. Kurs zaliczony, sprzęt jest, czas też się w końcu znalazł - pora zamienić Pobiednikowe loty za wyciągarką na zloty a może i coś więcej..

Wiem, że nikt mnie niańczył nie będzie ale chciałbym prosić Was o wprowadzenie w świat lotów w beskidzie. Nie prowadzenie za rękę, ale kilka najistotniejszych i najważniejszych rad które mogą się przydać "nowemu".
Czytam forum kiedy tylko mogę, stronę też! Pomijam wszystkie inne źródła informacji - jest tego sporo i staram się chłonąć wszystko! Ale jednak nie ma to jak rada z pierwszej ręki - tam, na górce.

I teraz pytanie do .. no właśnie - w sumie kogokolwiek - pomożecie? Nie wiem nawet o co pytać, pewnie sami będziecie lepiej wiedzieli co mi doradzić i o czym wspomnieć.
Zaczynając od tego na którą górkę najlepiej wybrać się na początek, na jakie warunki polować?
Gdzie parkować, z kim się umawiać, na którą godzinę..
Gdzie nosi, gdzie jest niebezpiecznie, na co uważać na lądowiskach..
A kończąc na takich "pierdołach" jak gdzie fajnie zjeść po lotach

Będę miał też prośbę o sprawdzenie czy dobrze zamontowałem zapas w uprzęży - niby żadna filozofia zrobić to zgodnie z instrukcją, ale czułbym się pewniej gdyby ktoś rzucił na to fachowym okiem.

Na tą chwilę mam wolne weekendy, ale prawdopodobnie będę mógł się też urwać w tygodniu - pracuję na Borku Fałęckim od 7 do 15 więc koło 16 mogę być w okolicach Mszany - ktoś z Was lata w tygodniu? Jeżeli tak to w jakich godzinach? Myślę że raz na jakiś czas mogę też skończyć koło 14.

Pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia!





I koniec jeszcze filmik z mojego szkolenia - https://www.youtube.com/watch?v=l5GHyxijtN0

Wszystkiego dowiesz sie "w praniu". Przyjedź na jakieś wspólne latanie, przedstaw sie i pytaj.. tu nie jest Żar czy Skrzyczne zeby się obawiac ze cię wyśmieją.
Tutaj naprawdę mozna nauczyc się latac, jesli tylko będziesz miał siły i czas.
zapraszam

Piotr Klimek - prezes SPBW

No i wyszło w praniu..

Pojechałem dziś z Szymonem, Dawidem i Lopezem na Lendak. Było też kilka innych osób, wszyscy wyciągnęli pomocną dłoń, wyjaśnili, doradzili i sprawdzili sprzęt. Po czym puścili na pierwszy ogień!

Myślałem że to będzie zlot bo do tego czasu wszyscy coś tam wisieli i kończyli na lądowisku. Mnie się udało wstrzelić, a raczej chłopaki wiedzieli kiedy mnie wypuścić Zaraz po starcie w prawo, żagiel i po chwili pierwsze ślady kominów. A potem to już jakoś poszło, wystrzeliłem w górę i starałem utrzymać. Po 30 minutach samotnej walki reszta dołączyła i była zabawa. Bałem się ostrego trzepania ale o dziwo to właśnie te sytuacje mnie najbardziej cieszyły - czy to źle? Trafiła się też klapa która sama wyszła balansem ciała oraz front który w porę wyczułem i zdążyłem przyhamować.

Do tej pory miałem 31 lotów za wyciągarką - trochę obawiałem się swojego pierwszego lotu z górki, szczególnie że to już nie poranne masełko w którym do tej pory miałem okazję latać.. Pomijam też to, że tak na prawdę był to mój pierwszy lot na nowym skrzydle i pierwszy raz w kokonie i to bez deski. W każdym razie jestem mega zadowolony i DZIĘKUJĘ WAM! Mam nadzieję, że już niedługo się zobaczymy - i z góry przepraszam za mnóstwo pytań, ale tak już mam że wszystko muszę wiedzieć

A to mój locik

http://xcportal.pl/node/89774
http://www.doarama.com/view/433490


(tak tak, wiem - nie ma czym się chwalić, ale dla mnie to i tak wiele...)


Pozdrowionka!

Piotr Klimek pisze:... tu nie jest Żar czy Skrzyczne zeby się obawiac ze cię wyśmieją...

Osobiście nie przypominam sobie przypadku, żeby ktokolwiek z miejscowych pilotów śmiał się z początkującego na Żarze czy Skrzycznym.

Spoko Wojtek że Ci się podobało, rzeczywiście udało Ci się wstrzelić idealnie. To nie jest źle że się cieszysz jak trzepie, ważne żebyś nie stracił do tego dystansu i koncentracji bo to potencjalnie niebezpieczny sport jak się zacznie kozaczyć. Ważne żeby mieć z niego radość.

Do zobaczenia na kolejnym lataniu.

mani3kxc pisze:Osobiście nie przypominam sobie przypadku, żeby ktokolwiek z miejscowych pilotów śmiał się z początkującego na Żarze czy Skrzycznym.

Wiesz jak to jest Maniek, szczególnie jak jest parawaiting i jakiś świeżak się szpei to bywają docinki i komentarze. Tam po prostu przyjeżdżają tłumy z różnych miejsc i zdarzają się "dowcipnisie". W Wyspowym jest z reguły lokalne towarzystwo i większa rozpoznawalność a co za tym idzie nieco większa kultura .

Ale też złego słowa o Żarze czy Skrzycznym nie powiem, szczególnie ta druga góra to chyba moja ulubiona.

Legend pisze:A to mój locik

http://xcportal.pl/node/89774
http://www.doarama.com/view/433490

Fajny patent z tą stroną doarama.com, gdyby więcej pilotów, szczególnie latających długie przeloty, wrzucało tam tracki można by wygodnie pośledzić i podpatrzeć jak to się robi

Dawid - możesz sobie sam tam wrzucić jakiego tracka chcesz, ściągnij .igc jakiegos lotu z xcc czy xcportal i dalej to już tylko 3 klikniecia
faktycznie fajny "bajer" ta doarama.com

e w bw też się zdażają docinki,ostatnio na cietku tak kręciło na starcie że nie było łatwo glajta ustawić,normalnie bokiem stawał,ale przyjezdny mnie na łączke wysyłał,szkoda że tego nie słyszałem,a potem sam pokazał co potrafi rzucając pake,a ja już byłem w sączu .

Nie ma sie co przejmowac,ze sie z ciebie smieja(nawet z ptaków sie smieją),to tylko motywuje do nauki.
http://www.doarama.com/view/433490 Bardzo fajne to. Nawet od zoltodzioba mozna sie czegos nauczyc