Po drugim etapie

Kto pyta nie błądzi.

Moderatorzy: jasiu, szymon.strus

czang
Glajciarz którego nie składa na beli
Posty: 359
Rejestracja: 25 maja 2011, 20:32
Glajt: Nova Mentor 2
Uprząż: Supair Skypper
Lokalizacja: Kraków

Po drugim etapie

Post autor: czang » 07 cze 2011, 13:51

Cześć koledzy ,doradźcie mi czy po drugim etapie mógłbym już polatać w Beskidzie Wyspowym, nie ukrywam że kuszą mnie te góry ,czy zaczynać od zlotów ,czy może jakaś termiczka?Od którego z tych miejsc na www. spbw można by zacząć? Słyszałem że Beskid nie jest za łatwy na początek.Z góry dzięki.

Awatar użytkownika
Piotr Klimek
Członek zarządu SPBW
Posty: 471
Rejestracja: 16 sty 2011, 17:27
Glajt: Ozone Delta2
Uprząż: AVA Tanto Race
Telefon: 502 357 864
Team: SPBW
Lokalizacja: Kraków, Mszana Dolna

Re: Po drugim etapie

Post autor: Piotr Klimek » 07 cze 2011, 18:26

Hmmm.. Większość starych bywalców zaczynała latanie w BW jeszcze przed kursami... ;)
Ale jeśli pytasz? Podepnij się pod jakąś grupę która tu się umawia, przedstaw się na startowisku a napewno ktoś ci pomoże. Sam na górki się nie wybieraj. Jeśli umiesz dobrze startować i trafiasz w lądowisko długości 100m to możesz latać prawie wszędzie, zacznij jednak od Śnieżnicy, Skrzętli lub Spyrkowej w Podobinie (oczywiście Koninki i Potaczkowa też tylko ciężko tam trafić na startujących pilotów)

miękkich lądowań, Piotr
(>

Awatar użytkownika
William
Pilot - Gawędziarz
Posty: 123
Rejestracja: 26 sty 2011, 13:13
Glajt: Freex Serum
Uprząż: Woody Valley Velvet
Lokalizacja: Bochnia

Re: Po drugim etapie

Post autor: William » 07 cze 2011, 20:19

Ja też jestem młodym pilotem i jak na razie dałem sobie radę w BW. Było SUPER !!!
:-)
Pozdrawiam.
Paralotniarze nie umierają, idą do piekła bo tam jest dobra terma :-)

czang
Glajciarz którego nie składa na beli
Posty: 359
Rejestracja: 25 maja 2011, 20:32
Glajt: Nova Mentor 2
Uprząż: Supair Skypper
Lokalizacja: Kraków

Re: Po drugim etapie

Post autor: czang » 08 cze 2011, 07:26

William , gdzie był twój pierwszy lot w BW?

yagyelsky
Gawędziarz
Posty: 62
Rejestracja: 30 sty 2011, 11:54
Glajt: Nova Mamboo
Uprząż: Sup'Air Randonneuse
Lokalizacja: Kraków

Re: Po drugim etapie

Post autor: yagyelsky » 08 cze 2011, 17:44

Witam!
czang pisze:czy po drugim etapie mógłbym już polatać w Beskidzie Wyspowym

W Wyspowym można latać dopiero jak się ukończy 70 lat i ma się pisemną zgodę obojga rodziców.
To niby pierwsze 100 godzin nalotu masz zamiar w Bassano zrobić bo BW jest za trudny? Sam jestem "żółtodziobem", SK od 2 lat... Pierwsze loty bez instruktora robiłem na Spyrkowej, potem Koninki, Ciecień i Śnieżnica, gdzieś po drodze Stradomka. Po kilku pierwszych zlotach Ciecień ugościł mnie pierwszym w życiu żaglem około godziny. Było masełko :D Potem znów dużo zlotów, niektóre teraz, z perspektywy czasu widzę jako zmarnowany "warun". Wreszcie Koninki i pierwsza terma. 3m/s wyrywało z butów :lol: i dowiedziałem się, że jak nosi to może być i mocno nerwowo. Zaszalałem przeszło 500 nad start i myślałem, że się zleję z radości 8-) Dziś w taki dzień pojechałbym na Śnieżnicę mimo tego, że w Koninkach wyciąg działa stale a w Kasinie różnie to bywa.
Moje rady to nigdy nie startuj pierwszy (przynajmniej na razie), ćwicz jak najwięcej na ziemi a jak już latasz, to trzymaj się blisko nawietrznej - jest taki odruch, że jak już zrobisz dwa kółka w noszeniu to wydaje się, że Boga za nogi złapałeś, kręcisz jeszcze kilka kółek gapiąc się w glajta, po czym komin się rozmywa albo go gubisz, zaczyna dusić 3m/s i orientujesz się, że zdryfowałeś tak daleko, że już nie wrócisz na nawietrzną (nie daj Boże jeszcze nie masz speeda). Widziałem ten przypadek z bliska w tym roku na Ciecieniu - było zdobywanie sprawności dendrologa, i tak szczęście, że bez uszczerbku na zdrowiu, sam miałem 2 razy śmierć w oczach, szczęśliwie raz speed pomógł wystarczająco a innym razem uciekłem znad Śnieżnicy na południowy zachód i doleciałem do łąki. Generalnie im mocniej wieje, tym bardziej trzymaj się przedpola.
A'propos mocniejszego wiatru, do niedawna byłem przekonany, że nie będzie fajnego latania jak nie wieje przynajmniej 4m/s. W tym roku dopiero przekonałem się, że to bzdura. Może być 1m/s na starcie a znajdziesz ładny komin (jeśli znajdziesz ;) )
Na ten weekend prognozy chyba nie wróżą nic dobrego (wiadomo, mam czas w ten weekend :cry: ) ale zawsze można się z kimś umówić, raźniej, taniej, bezpieczniej i można się czegoś nauczyć. No i widać po innych co się w powietrzu dzieje (również noszenia :D ).
Tyle moich wynurzeń. Wyszedł mi trochę dziennik Brigitte Jones i porady początkujących dla początkujących :?
Pozdrawiam!
Adam.

czang
Glajciarz którego nie składa na beli
Posty: 359
Rejestracja: 25 maja 2011, 20:32
Glajt: Nova Mentor 2
Uprząż: Supair Skypper
Lokalizacja: Kraków

Re: Po drugim etapie

Post autor: czang » 08 cze 2011, 18:56

Koledzy jak by ktoś pomógł to bym spróbował w BW ,transport was nie obchodzi ,postawicie mineralkę,tylko poczekajmy na warun bo na razie kiszka,czekam na info.a za odpowiedzi śliczne dzięki postawiło mnie to na nogi.Kontakt na użytkownicy.

Awatar użytkownika
Marcin Kalamat
Przelotowiec Stary Wyga
Posty: 806
Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
Telefon: 794305869

Re: Po drugim etapie

Post autor: Marcin Kalamat » 09 cze 2011, 05:13

Cześć.Niestety meteo jest na ten tydzień okropne :| ale może w piątek jest mała szansa , weekend masakra , ale coś wymyslimy, są jeszcze inne miejsca niż BW.mój numer tel.794305869

Awatar użytkownika
Padre
Pilot - Gawędziarz
Posty: 114
Rejestracja: 19 lut 2011, 23:13
Glajt: Advance Sigma 7
Uprząż: Woody Valley GTO
Lokalizacja: Myślenice

Re: Po drugim etapie

Post autor: Padre » 09 cze 2011, 06:34

Hejka, mój pierwszy lot był na stradomce.. Uważam te miejsce jako zdecydowanie najlepsze na pierwsze samodzielne zloty. Polecam ponieważ tam nie ma strefy lasu, lądowisko duże, krótkie podejścia i możliwość startowania klasykiem jak i alpejką.

Kierunek W do S
Okolice Gdowa

Jak by trza z kimś pojechać by pomóc to dajcie znać, pozdrowionka

Awatar użytkownika
William
Pilot - Gawędziarz
Posty: 123
Rejestracja: 26 sty 2011, 13:13
Glajt: Freex Serum
Uprząż: Woody Valley Velvet
Lokalizacja: Bochnia

Re: Po drugim etapie

Post autor: William » 09 cze 2011, 16:10

Mój pierwszy lot w BW był ze Śnieżnicy. Startowałem jako drugi i zarazem ostatni bo już nikogo nie było na startowisku.
Po wystartowaniu od razu winda do góry i banan na mordzie :-)
http://www.youtube.com/watch?v=-hB822hi1D8
Paralotniarze nie umierają, idą do piekła bo tam jest dobra terma :-)

Awatar użytkownika
Mały
Pilot - Gawędziarz
Posty: 105
Rejestracja: 28 maja 2011, 13:51
Glajt: Ozone BUZZ Z4
Uprząż: ava sprinter
Team: spbw

Re: Po drugim etapie

Post autor: Mały » 25 sie 2011, 09:33

hehe megakomentaż kamerzysty po starcie

ODPOWIEDZ