Strona 5 z 5

Re: Puchar Beskidu Wyspowego zawody online -glosowanie

: 15 paź 2013, 08:44
autor: Robsono
Jestem nowy i zgadzam się ze skladka ok ale kto będzie sprawdzał papiery na startowisku? Ze niby sami siebie pilnujemy? Czyli Pan Władek każdego przed startem kontroluje tak? Super i jeszcze może sprawdzać czy jest trzeźwy i ilość dzieci na utrzymaniu? oraz symboliczne ostatnie namaszczenie :) pozdrawiam kiedy jakaś akcja porządkowa na startowiskach?

Re: Puchar Beskidu Wyspowego zawody online -glosowanie

: 15 paź 2013, 08:58
autor: czang
co do opłat to ja się za to wezmę od przyszłego sezonu,mam zaprzyjaźnoną firmę windykacyjną,nazywa się chłopaki z miasta ;-)

Re: Puchar Beskidu Wyspowego zawody online -glosowanie

: 16 paź 2013, 13:15
autor: Guma
Nie rozumiem w czym problem przecież każdy (no chyba że nie :mrgreen: ) ma ŚK i opłacone OC
W razie wątpliwości komisja zajmująca się zawodami może poprosić pacjenta o pokazanie papierów i po krzyku
Mnie osobiście to nie zwilża bo cienki zawodnik jestem a loty tak se wrzucam bo lubię :)

Re: Puchar Beskidu Wyspowego zawody online -glosowanie

: 14 sty 2014, 09:00
autor: Marcin Kalamat
Nikt nie będzie sprawdzał czy ktoś ma papiery na latanie ,ale każdy powinien je mieć i OC ,dla bezpieczeństwa swojego i innych,dam wam przykład :zderzają się dwie paralotnie latające na Szczeblu pilot 1 ma OC i papiery ,pilot 2 nie ma papierów i OC ,obu pilotom nic się nie stało (na szczęście) tylko że lądowali w lesie i pilot 1 ma zniszczona paralotnie i chce pokryć naprawe z OC pilota 2 ponieważ to pilot 2 spowodował kolizję ,co sie może okazać ?że ubezpieczyciel nie wypłaci kosztów naprawy bo pilot 2 nie był ubezpieczony i nie ma skąd pokryć szkód ,oczywiście w takim przypadku można iść na ugodę jeśli pilot 2 z własnej kieszeni pokryje pilotowi 1 koszty naprawy,ale co by było jeśli wypadek byłby ze skutkiem śmiertelnym lub stałym inwalidztwem ?Strach pomyśleć .Lata nas coraz więcej i będzie coraz więcej wypadków ,w tamtym roku było 1 zderzenie na Szczeblu i 1 lądowanie na drutach które skończyło sie popażeniem 70% ciała (otarcie o śmierć).Oczywiście było jeszcze pare przypadków lądowania na drzewach ,które skończyły się tylko zdjęciem paralotni i lekko stłuczonej pupci :lol: