Nikt nie będzie sprawdzał czy ktoś ma papiery na latanie ,ale każdy powinien je mieć i OC ,dla bezpieczeństwa swojego i innych,dam wam przykład :zderzają się dwie paralotnie latające na Szczeblu pilot 1 ma OC i papiery ,pilot 2 nie ma papierów i OC ,obu pilotom nic się nie stało (na szczęście) tylko że lądowali w lesie i pilot 1 ma zniszczona paralotnie i chce pokryć naprawe z OC pilota 2 ponieważ to pilot 2 spowodował kolizję ,co sie może okazać ?że ubezpieczyciel nie wypłaci kosztów naprawy bo pilot 2 nie był ubezpieczony i nie ma skąd pokryć szkód ,oczywiście w takim przypadku można iść na ugodę jeśli pilot 2 z własnej kieszeni pokryje pilotowi 1 koszty naprawy,ale co by było jeśli wypadek byłby ze skutkiem śmiertelnym lub stałym inwalidztwem ?Strach pomyśleć .Lata nas coraz więcej i będzie coraz więcej wypadków ,w tamtym roku było 1 zderzenie na Szczeblu i 1 lądowanie na drutach które skończyło sie popażeniem 70% ciała (otarcie o śmierć).Oczywiście było jeszcze pare przypadków lądowania na drzewach ,które skończyły się tylko zdjęciem paralotni i lekko stłuczonej pupci
