Strona 2 z 2

Re: Filmiki instruktarzowe

: 27 lip 2011, 13:54
autor: Przedskoczek Mariusz
Mały pisze:Wiadomo odkrywanie jest fajne, ale wleź se Siwy ze dwa razy np. na Szczebel (niby fajny klimat) ale po przedostatnim lądowaniu i przejściu z 10km na piechtę (całą drogę zastanawiałem się co robić żeby się wykręcić), chociażby czas jaki musisz stracić na łażenie zamiast na latanie a po za tym jak ktoś podpowie to nie znaczy że już wszystko wiesz i polecisz załóżmy w dane miejsce i Ci się uda a zawsze jest ten pierwszy krok do przodu bo wiesz gdzie lecieć (Vajper mi podpowiadał a niestety i tak wdupiłem pewnie ze względu na brak umiejętności lub stracha związanego ze zbliżaniem się do lasu). Wydaje mi się, że warto jest analizować i słuchać podpowiedzi chociażby po to żeby nie tracić czasu na łażenie tylko latać.

Rzecz jasna gadanie to tylko teoria ale jak niema warunu to chociaż tyle można - zawsze coś z tego zostanie.

Wracając do propozycji Jerza może zaproponuję Szczebel skoro już o nim mówimy? (jak i gdzie latać żeby nie biegać pod górę? )


Witam. Moim zdaniem jest to caly urok tego latania. Wiadomo, że po pewnym czasie takie latanie czyli zloty i zloty stają się denerwujące, ale z biegiem czasu właśnie dzięki tym zlotom, czasie spędzonym w powietrzu, na podejsciach i ogólnie przebywanie w obecnosci osób latających nabywamy doświadczenia. Ja sam wykonałem dziesiatki zlotów i się zastanawiałem czemu inni latają a ja na ziemi... :) Teraz jak jest warun i czas to się coś polata, ale dalej podchodzę do latania z dużym respektem i dystansem, a w szczególności do panujących warunków. Ja mam taką zasadę NIE latam przy mocniejszych wiatrach typu 6-8 i więcej m/s.
A co do chodzenia sobie po lataniu to tylko dla zdrowia:) Ja sam czesto po przelotach tych większych czy mniejszych lubię sobie pospacerować :)).
Pozdro.

Re: Filmiki instruktarzowe

: 27 lip 2011, 20:48
autor: Piotr Klimek
Nie można napisać że Szczebel jest juz oblatany na 100% ale:
-masz tam bankowe miejsce na końcu grani w stronę Mszany gdzie prawie zawsze odrywają się kominy,
-drugie to kotlina pośrodku grani, jest tam konkretny wywiew z doliny ale trzeba uważać przy wschodnich kierunkach bo jak jesteś nisko (ponizej grani) to może być rotor
- trzecie to kotlina po lewej stronie od startu, tam nosi przy wszystkich odchyłkach
- wreszcie przedpole, jeden obszar to łąki zaraz pod lasem - można się ratować z naprawdę niskiej wysokości, drugi obszar to pas nad lasem za pierwszymi łąkami - odrywają się tam kominy z doliny i wędrują naprawdę wysoko,

A jak chcesz lądować przy aucie na Glisnem to trzeba zrobić ok 150m n.s.;)

Piotr

Re: Filmiki instruktarzowe

: 27 lip 2011, 21:10
autor: Marcin Kalamat
z moch doświadczeń na szczeblu wychodzi tak a latałem tam zaledwie 2 razy i zawsze polatałem 1 lot godzinkę http://www.bwxc.unitedbytes.pl/index.ph ... ightID=155 drugi lot też godzinkę http://www.bwxc.unitedbytes.pl/index.ph ... ightID=171 zobaczcie gdzie się wykręcałem ,stacjonarny komin na szczeblu wydaje mi się że jest w dolinie na zawietrznej lubogoszczy ,nie ma sensu się pałować na grani co pokazuje 2 lot tylko atakować przedpole gdzie odrywa się co jakiś czas komin w którym wykręcamy dobra wysokośc ,2 komin stacjonarny jest na przełećzy Glisne na zawietrznej szczebla po dokrętce lecimy na Luboń Wielki gdzie się bujamy ,ale niestety na 2 loty Luboń działał tylko w 50 % jeszcze nie wiem od czego to zależy ale się dowiem jak zdobędę doświadczenie z lotów ze szczebla ,po 2 locie stwierdziłem że mogłem przelecieć na żaglu cały Luboń w strone zakopianki na małej wysokości ,ale nie zrobiłem tego no cóż zasugerowałem się innym zjawiskiem (dałem ciała)muszę następnym razem spróbować mam plan : start szczebel wykrętka, przeskok na luboń, lot w strone zakopianki, powrót, wykrętka na luboniu wschodnia grań i powrót na szczebel ,oczywiście traska będzie robiona jak będzie niska podstawa i turbo żagiel nie pozwalający na długi przelot .W planie mam też zawody na szczeblu typu obszarowego ,tylko trzeba jeszcze oblatać teren ,zobaczyć gdzie nosi gdzie ewentualnie rozmieścić punkty zwrotne do konkurecji ,może byc fajna zabawa dla kżdego ,tylko żeby była pogoda .pozdr.Marcin

Re: Filmiki instruktarzowe

: 27 lip 2011, 21:20
autor: mani3kxc
Mały pisze:Wiadomo odkrywanie jest fajne, ale wleź se Siwy ze dwa razy np. na Szczebel


Wydaje mi się że przez te całe spacery Beskid Wyspowy uczy nie tylko latania, ale buduje charaktery ;)
Ile to trzeba było się "naskakać" zanim zrobiło się pierwszą wykrętkę itp.
Sugestie kolegów na starcie, a potem sprawdzenie wszystkiego w praktyce, po 10 razy :) albo i po 100 na Podobinie ;)
Heheh czerwone i zmęczone nosy na szczycie, chwila odpoczynku i dzida jeszcze raz.

Tu nie ma tak, że przyjeżdza latać gościu z przypadku, który gdzieś indziej ma kolejkę i idzie na łatwiznę.
Tutaj wchodzisz i lecisz albo schodzisz :).

Mały pisze:Vajper mi podpowiadał a niestety i tak wdupiłem pewnie ze względu na brak umiejętności lub stracha związanego ze zbliżaniem się do lasu


Aaa czyli nie zakładasz, że Vajper ;) się mylił?
Bo tak też mogło być, a Ty po prostu nie wstrzeliłeś się w fazę.
Więcej wiary w siebie :)


Na szczeblu latałem raz, ale wtedy ok 16 żagiel działał na całej długości, latanie do granicy wytrzymałości pęcherza.

Re: Filmiki instruktarzowe

: 27 lip 2011, 21:55
autor: Piotr Klimek
Aaa czyli nie zakładasz, że Vajper ;) się mylił?
Bo tak też mogło być, a Ty po prostu nie wstrzeliłeś się w fazę.
Więcej wiary w siebie :)
------------------------------------------------------------------------------------------
Noo akurat wtedy Vajper dobrze godoł, tylko że po starcie przyszła wielka chmura z zachodu (!) i zacieniła cały Szczebel ( też wtedy latałem). Było ciężko i Mały szybko padł (nie dziwie się), ja powalczyłem dłużej ale w końcu padłem pod Glisnem.
A Vajper? Jak chmura przeszła to odpalił i polatał... :lol:

Piotr

Re: Filmiki instruktarzowe

: 28 lip 2011, 17:03
autor: Polo
no to na początek Skrzętla
zlot na nowe lądowisko
http://vimeo.com/27003424

Re: Filmiki instruktarzowe

: 28 lip 2011, 17:42
autor: mani3kxc
Oby tylko to lądowisko zarosło jakąś trawą... Bo lipa :)

Re: Filmiki instruktarzowe

: 28 lip 2011, 22:07
autor: Siwy
Witam,
Sralis mazgalis ma być krew łzy a dopiero potem wycie z rozkoszy :lol:
Mały mam nadzieje, że po weekendzie się trochę pokatujemy (jak warun da).

Pozdrawiam Siwy

Re: Filmiki instruktarzowe

: 29 lip 2011, 14:37
autor: Mały
Aaa czyli nie zakładasz, że Vajper ;) się mylił?
Bo tak też mogło być, a Ty po prostu nie wstrzeliłeś się w fazę.
Więcej wiary w siebie :)


Tak jak pisał Piotr - Viper wtedy dobrze godoł, kolejny raz tydzień lub dwa później byliśmy na Szczeblu: poleciał pierwszy Marcin od Samuraia, ja leciałem jako drugi i Viper mnie kierował właśnie na tą lewą grań (tam Widziałem że Marcin Kalamat się wykręcał w którymś swoim locie ) i Marcin od Samuraia się tam pokręcił, ja niestety tam nie doleciałem, stąd wnioskuję że viper się nie mylił.
Co do wiary w siebie - to na pewno masz rację że brakuje ale pewnie nabiera się jej w miarę z doświadczeniem.
Dzięki za wszystkie uwagi - dla mnie bardzo dużo informacji z waszych postów (150 n.s żeby dolecieć do przełęczy to bardzo ważna informacja), to że nosi na przedpolu odczułem na własnej skórze i szkoda że tego nie wykorzystałem
mam nadzieję że może wreszcie przyjdzie warun i będzie można polatać...
Siwy nie odpuszczamy jak tylko nadarzy się okazja
pozdrowionka