Poniedziałek 04.03.13

[Florek]

Koncząc wątek poniedziałkowego latanka (który sam rozpoczałem ), chciaałbym zaytac jak wyglądały warunki do latania na Snieznicy w poniedziałek.
Czy latanie o tej porze roku mimo dobrych warunków jest dosyć ciężkie. Czy np pojawiają sie szpile które mogą wystarszyc początkującego drugosezonowca?
Czy o tej porze roku w powierzu może być w ogóle spokojnie? I na koniec czy warunki poniedziałkowe byly na tyle dobre ( kominy na tyle szerokkie) ze można było sie łatwo utrzymać np przez 30 minut? Jak wygląda w ogole latanie w BW wczesną wiosną?
Pytam bo w tamtym roku zaczałem latać dopiero pod koniec kwietnia w B W. I piersze loty robiłem ze Spyrkowej i wtedy chyba trafiłem na spokojne warunki.

P.S. Ciesze sie ze watek ten tak sie rozrósł znowu poczułem ze sezon je tuż.

[PanWoyteczek]

Jeśli będą dobre warunki, to ja też wpisuję się na listę chętnych.
Pozdrawiam, WK

[Marcin Kalamat]

Zmieniłem na końcowa wersję http://www.youtube.com/watch?v=UyR4oShbPBs

[Pab]

Dziękuję wszystkim za dobre rady.
Ja natomiast tak się napaliłem, że musiałem polatać. I pojechałem - na Stradomkę.
Wiele nie polatałem, ale nie żałuję.
Zaliczyłem swój pierwszy żagiel, trochę ponad 10 min , przewyższenie na oko 10m nad start
Kolojny lot skończył się w krzakach, który musiałem niestety troszkę podciąć, aby wydostać skrzydło.
A potem zaczęło tak mocno duć, że bałem się dalszych prób.
Pozdrawiam,
Paweł

[Guma]

Zdjęli mię gips szykujcie szmaty

[matifly]

Jak na razie nie ma co szykować bo z pogodą lipa

[3apik]

Najwyraźniej zima daje Ci jeszcze czas na rekonwalescencję

[Guma]

Najwyraźniej zima daje Ci jeszcze czas na rekonwalescencję

Coś w tym jest - łapka jeszcze nie wróciła do pełnej sprawności ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Coś czuję że w niedzielę palma mi odbije i się wybiorę wreszcie przewietrzyć

[3apik]

Coś w tym jest - łapka jeszcze nie wróciła do pełnej sprawności ale z dnia na dzień jest coraz lepiej.

No widzisz na rozruch też trzeba trochę czasu i przyroda to przewidziała

Coś czuję że w niedzielę palma mi odbije i się wybiorę wreszcie przewietrzyć

No ja myślę bo już wszyscy mają dość tego czekania